Gimnazjum nr 2 im. Adama Mickiewicza w Międzyrzeczu od wielu już lat angażuje się we współpracę polsko – niemiecką, w efekcie czego rocznie powstają dwa projekty międzynarodowe. Od jesieni 2013 r. trwały przygotowania do nowego projektu teatralno-plastyczno-fotograficznego.
Dnia 30 marca br., w ostatnią niedzielę miesiąca, chwilę po zmianie czasu na letni, wyruszyliśmy o 5:57 pociągiem na podbój Dolnego Śląska. O 14.00 dotarliśmy do Legnicy, skąd z grupą niemieckich gimnazjalistów pojechaliśmy do Morawy koło Strzegomia. W Morawie znajduje się zabytkowy pałac z 1873 r., pierwotnie dwór oo. benedyktynów, obecnie własność fundacji św. Jadwigi z Morawy, w którym mieszkaliśmy przez pięć dni. Pokoje, sale pracy, cały budynek mają niepowtarzalny urok. Sprzyjało to zajęciom o charakterze artystycznym. W polsko – niemieckich grupach tworzyliśmy prace dotyczące trzech żywiołów: wody, powietrza i ziemi, zajmując się nimi poprzez teatr, plastykę oraz fotografię.
Warsztaty teatralne prowadził pan Bernard Szulc, plastyczne pani Florentine Baumann i fotograficzne pani Joanna Kozakiewicz. Nasi partnerzy reprezentowali bardzo ciekawą szkołę z Berlina, z naszej partnerskiej dzielnicy stolicy Niemiec – Wilmersdorf. Szkoła Nelsona Mandeli, to placówka wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju, w której zajęcia odbywają się w języku niemieckim i w języku angielskim, tak też wyglądała nasza wymiana. Jako główny język komunikacji służyły nam język angielski i niemiecki, ale nasi koledzy z Niemiec bardzo chętnie uczyli się języka polskiego. Poza formami warsztatowymi w grupach zorganizowano również zajęcia integracyjne: noc cudów i wieczór etiud teatralnych, wycieczka do Świdnicy Śląskiej oraz niezwykle ciekawe spotkanie z właścicielką pałacu panią Melittą Sallai, która opowiedziała nam w języku angielskim o beztroskim dzieciństwie spędzonym w pałacu, którego jest właścicielką. Pani Melitta wychowana została w tradycji arystokratycznej, przeżyła II Wojnę Światową. Pod koniec wojny była świadkiem rabunku dzieł sztuki, w tym obrazu "Dama z łasiczką" Leonarda da Vinci, wywożonych z Polski przez niemieckich nazistów. Pani Melitta Sallai, już na emeryturze powróciła do domu swojego  dzieciństwa, do Morawy i angażuje się w tworzenie niemiecko-polskiej wspólnoty. Więcej o jej przeżyciach przeczytać można w napisanej przez nią książce: „Z Muhrau do Morawy. Niezwykłe życie w Europie i Afryce”.
Ognisko, podchody, wspólne spacery, rozmowy i śpiewanie, przebywanie i praca w grupach warsztatowych, wycieczki, wygrzewanie się w wiosennym słońcu to wspaniałe chwile, które sprawiły, iż wielu spośród nas zrozumiało, że nauka języka i jego istota, to nie tylko ćwiczenia z gramatyki i czytanie tekstów, lecz prawdziwa komunikacja, która zależy również od osobowości i że często trzeba przekraczać samego siebie, żeby w pełni efektywnie posługiwać się językiem obcym. Poza tym dla wielu z nas, to była najwspanialsza wycieczka, na jakiej kiedykolwiek byliśmy i chętnie pojechalibyśmy ponownie na podobną. A do tego jedzenie było wyborne!  Dla naszych opiekunek  - pani Sylwii Karpińskiej i pani Joanny Kozakiewicz wyjazd ten był także wielką frajdą, okazją do rozwoju i do poćwiczenia języka obcego, który trzeba doskonalić przez całe życie – tak jak i ojczysty, gdyż język to taka dziedzina, która jest żywa i ciągle się zmienia. Projekt, w którym dane nam było uczestniczyć, w 60% wsparty został finansowo przez PNWM – Polsko – Niemiecką Współpracę Młodzieży, za co serdecznie dziękujemy!

Kacper Baraniecki, Wiktoria Bobińska, Piotr Chwirot, Ola Dajworska, Laura Góral, Michał Kąkolewski, Michał Kowalewski, Oliwia Lachman, Kuba Marcinkowski, Iga Marzec, Filip Nowak, Paweł Rogala, Tomek Szewczyczak, Wiktoria Śniowska, Ala Tarnowska, Paweł Twardowski, Klaudia Witwicka, Dominika Wróbel, Karolina Wróbel.